Poprosiła mnie Klientka o lekarstwo na tęsknotę za wiosną.
Cóż, nie jestem lekarzem, ale z moją wyobraźnią udało mi się ją wyleczyć.
Stworzyłam autorską torebkę właśnie dla niej. Trafiłam w samo serce. Kiedy ją zobaczyła, wyrwała mi ją spod maszyny.
Na poczekaniu woskowałam torebkę, doszlifowałam detale i pozostały mi tylko fotografie...
Cóż, nie jestem lekarzem, ale z moją wyobraźnią udało mi się ją wyleczyć.
Stworzyłam autorską torebkę właśnie dla niej. Trafiłam w samo serce. Kiedy ją zobaczyła, wyrwała mi ją spod maszyny.
Na poczekaniu woskowałam torebkę, doszlifowałam detale i pozostały mi tylko fotografie...
Może moja Klientka napisze coś o tej torebce, czy wygodna, czy robi wrażenie na innych Paniach?
Pozdrawiam serdecznie.
Już ją mam😍😍😍😍😍😊😊😊😊😊😊.
OdpowiedzUsuńTorebka zrobiła efekt wow!!!! na moich koleżankach.Torebka przedstawia drzewo z świeżo wypuszczonymi, soczystymi listkami.
Teraz mam początek wiosny przy sobie.Inni muszą na nią jeszcze długo czekać.
Moje koleżanki noszą Cabany ,jakieś Lui Gitton ,Szymell,torebka z Łuez.
Wszystkie są robione na jedno kopyto.Produkowane są w Chinach,w milionach egzemplarzy.
Przy nich wszystkich dzięki Tobie ,ja czuję się,jak jedna jedyna gwiazda na niebie.🤗😊😍
Dziękuję.😘
przyjemnie jest czytać takie komentarze, poydrawiam serdecznie i dziękuję
Usuń